Forum Michael Ballack Strona Główna

Michael Ballack
Miejsce dla fanów najwspanialszego piłkarza na świecie Michaela Ballacka
 

Merry Christmas :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michael Ballack Strona Główna -> HydePark
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SariMari
Prawdziwy fan



Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: niedaleko Bydgoszczy

PostWysłany: Śro 19:37, 26 Mar 2008    Temat postu:


Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:
Ja nie przepadam w ogóle za mięsem w związku z czym też przeważnie nie jem tego co wszyscy na obiad Staram się jednak zawsze jeść obiad te podstawowe trzy posiłki śniadanie obiad i kolację w miarę regularnie Nie chcę mieć problemów zdrowotnych przez niejedzenie Te trzy posiłki to podstawa
Jeśli nie masz do tej pory problemów z utrzymaniem wagi to mało prawdopodobne żeby to się kiedyś zmieniło Ja mam niedowagę ale pracuję żeby jej nie mieć bo wydaje mi się że jest to dość znaczna niedowaga a jakoś ostatnio boję się choroby



choroby? Mhm to dobrze,ze jesz trzy podstawowe posilki mysle,ze to bardzo wazne. Ja niestety sie ejdnak tego nie trzymam. Nie umiem jesc sniadan, juz tak sie przyzwyczailam do tego,ze nawet jak wstaje tak jak dzis o 11 Wesoly (ok Świeta no Laughing ale jestem spiochem) to raczej nie jem sniadania,kawa i tak do obiadu,w szkole wiadomo 2 sniadanie.
W sumie ja dzisiaj sobie pomyslalam,ze tez chcialabym przytyc bo mi podoboja sie srednie kobiety tyle,ze Ja raz chce przytyc,a raz nawet schudnac Shocked ale i to i to raczej jest niewykonalne,bo odchudzac sie nie umiem o czym chyba juz kiedys pisalam,a przytyc no nie moge,nie da sie Wesoly A i Ja mieso lubie tzn no wiadomo wybrane Wesoly


Choroby. Anemii na przykład wynikającej ze złego odżywiania się Ale przytyć chcę dlatego że nie podobam się sobie Ot wszystko
Właśnie najtrudniej zmusić się do zjedzenia śniadania Mi zwłaszcza bo zawsze brakuje mi czasu ale staram się staram się Ale podziwiam Cię że pijesz kawę przed śniadaniem Ja bym poległa Zawsze jakoś mi niedobrze jak przed jedzeniem wypiję Nie robię tego Wesoly


Jestem juz uzalezniona od kawy i prawde mowiac (Micha sie wlasnie smieje jeeeeeeee Wesoly ) nie umiem bez niej rano, jest dla mnie wazniejsza od jedzenia Rolling Eyes Moja kolezanka wlasnie ma anemie Rolling Eyes Ale ja i tak w ost latach poprawilam sie,jem juz wiecej warzyw Wesoly tazke nie jest tak zle ... Micha wlasnie poszedl Smutny hehehe Wesoly


Jeśli warzywa to najlepiej niegotowane ale surowe bo gotowanie niszczy cenne witaminki w warzywach Wink Ja też się staram rozsądnie żywić ale bez przesady jakiegoś rygoru sobie nie narzucam W dzisiejszych czasach naprawdę trudno znaleźć w sklepach naprawdę zdrową żywność wszystko ma jakieś szkodliwe działanie W rozsądnych ilościach nic nie zaszkodzi Wesoly
Ja kawkę też lubię nie powiem że nie ale uzależniona nie jestem i piję tylko rozpuszczalną Mogę nie wypić czasami przez cały dzień ani jednej kawy i nic złego się nie dzieje


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SariMari dnia Śro 19:38, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SariMari
Prawdziwy fan



Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: niedaleko Bydgoszczy

PostWysłany: Śro 19:41, 26 Mar 2008    Temat postu:


Cara napisał:

Jennifer(Jenny) napisał:
Sama się tak czuję. Choć tył... bym nigdy nie zmieniła, ale np. niektóre partie ciała tak (szczególnie że jestem ,,tłusta,,)
Zmieniałam już dietę ale długo tak nie wytrzymję latem ciągnie mnie do Lodów i Cocacoli a zimą do ciastek, czekolad i Cocacoli- więc jak schudnąć.? Smutny


no wlasnie to jest najwiekszy problem.... nie jesc slodyczy... bardzo trudne do zrobienia Smutny Trzeba miec silna wole... to zalezy jak bardze tego chcesz Jenny Wesoly


A żeby przytyć to co trzeba trzeba zrobić? Silna wola chyba nie wystarczy Szkoda...
Ja myślę że nawet jak się odchudzasz to możesz jeść słodycze w małych ilościach Wydzielać sobie porcje i przestrzegać diety Poza tym głodzenie się nie ma sensu Moim zdaniem lepiej jeść więcej niskokalorycznych rzeczy i częściej niż najeść się ,,raz a dobrze"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Moderator



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 12:50, 27 Mar 2008    Temat postu:


SariMari napisał:

Cara napisał:

Jennifer(Jenny) napisał:
Sama się tak czuję. Choć tył... bym nigdy nie zmieniła, ale np. niektóre partie ciała tak (szczególnie że jestem ,,tłusta,,)
Zmieniałam już dietę ale długo tak nie wytrzymję latem ciągnie mnie do Lodów i Cocacoli a zimą do ciastek, czekolad i Cocacoli- więc jak schudnąć.? Smutny


no wlasnie to jest najwiekszy problem.... nie jesc slodyczy... bardzo trudne do zrobienia Smutny Trzeba miec silna wole... to zalezy jak bardze tego chcesz Jenny Wesoly


A żeby przytyć to co trzeba trzeba zrobić? Silna wola chyba nie wystarczy Szkoda...
Ja myślę że nawet jak się odchudzasz to możesz jeść słodycze w małych ilościach Wydzielać sobie porcje i przestrzegać diety Poza tym głodzenie się nie ma sensu Moim zdaniem lepiej jeść więcej niskokalorycznych rzeczy i częściej niż najeść się ,,raz a dobrze"



nie no glodzenie to oczywiscie,ze nie. Moja siostra jak byla glupia za przeproszeniem bo byla chuda a zaczela sie glodzic i odchudzac top do tej pory do siebie nie doszla. Weic to wszystko nie takie proste. No wlasnie niektorzy nawet nie zdaja sobie sprawy jak trudno jest przytyc osobom,ktore po prostu maja szybka przemiane materii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Moderator



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 12:53, 27 Mar 2008    Temat postu:


SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:
Ja nie przepadam w ogóle za mięsem w związku z czym też przeważnie nie jem tego co wszyscy na obiad Staram się jednak zawsze jeść obiad te podstawowe trzy posiłki śniadanie obiad i kolację w miarę regularnie Nie chcę mieć problemów zdrowotnych przez niejedzenie Te trzy posiłki to podstawa
Jeśli nie masz do tej pory problemów z utrzymaniem wagi to mało prawdopodobne żeby to się kiedyś zmieniło Ja mam niedowagę ale pracuję żeby jej nie mieć bo wydaje mi się że jest to dość znaczna niedowaga a jakoś ostatnio boję się choroby



choroby? Mhm to dobrze,ze jesz trzy podstawowe posilki mysle,ze to bardzo wazne. Ja niestety sie ejdnak tego nie trzymam. Nie umiem jesc sniadan, juz tak sie przyzwyczailam do tego,ze nawet jak wstaje tak jak dzis o 11 Wesoly (ok Świeta no Laughing ale jestem spiochem) to raczej nie jem sniadania,kawa i tak do obiadu,w szkole wiadomo 2 sniadanie.
W sumie ja dzisiaj sobie pomyslalam,ze tez chcialabym przytyc bo mi podoboja sie srednie kobiety tyle,ze Ja raz chce przytyc,a raz nawet schudnac Shocked ale i to i to raczej jest niewykonalne,bo odchudzac sie nie umiem o czym chyba juz kiedys pisalam,a przytyc no nie moge,nie da sie Wesoly A i Ja mieso lubie tzn no wiadomo wybrane Wesoly


Choroby. Anemii na przykład wynikającej ze złego odżywiania się Ale przytyć chcę dlatego że nie podobam się sobie Ot wszystko
Właśnie najtrudniej zmusić się do zjedzenia śniadania Mi zwłaszcza bo zawsze brakuje mi czasu ale staram się staram się Ale podziwiam Cię że pijesz kawę przed śniadaniem Ja bym poległa Zawsze jakoś mi niedobrze jak przed jedzeniem wypiję Nie robię tego Wesoly


Jestem juz uzalezniona od kawy i prawde mowiac (Micha sie wlasnie smieje jeeeeeeee Wesoly ) nie umiem bez niej rano, jest dla mnie wazniejsza od jedzenia Rolling Eyes Moja kolezanka wlasnie ma anemie Rolling Eyes Ale ja i tak w ost latach poprawilam sie,jem juz wiecej warzyw Wesoly tazke nie jest tak zle ... Micha wlasnie poszedl Smutny hehehe Wesoly


Jeśli warzywa to najlepiej niegotowane ale surowe bo gotowanie niszczy cenne witaminki w warzywach Wink Ja też się staram rozsądnie żywić ale bez przesady jakiegoś rygoru sobie nie narzucam W dzisiejszych czasach naprawdę trudno znaleźć w sklepach naprawdę zdrową żywność wszystko ma jakieś szkodliwe działanie W rozsądnych ilościach nic nie zaszkodzi Wesoly
Ja kawkę też lubię nie powiem że nie ale uzależniona nie jestem i piję tylko rozpuszczalną Mogę nie wypić czasami przez cały dzień ani jednej kawy i nic złego się nie dzieje


Gotowane? Ja i gotowane Laughing to mi nie grozi.... Ja mowie,ze dop zaczelam jesc wiecej warzyw a i to nie znaczy,ze duzo lol ale gotowanme to juz wogole- no ja wlasnie taka chinska troche jestem Laughing
tzn mnie tez chyba nic sie nei dzieje-chyba bo w sumie ost jka byl taki senny dzien to bez kawy to troche jednak bylam jak umarla Wesoly Ale ja po prostu musze rano pic kawe,zawsze pije rozpuszczalna z mlekiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennifer(El Capitano)
Wierny dyskutant



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:22, 27 Mar 2008    Temat postu:

Ja ostatnio bez kawy też nie żyję za bardzo. Szczególnie że mnie jakieś przeziębienie złapało Smutny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Moderator



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 12:16, 28 Mar 2008    Temat postu:

mnie wlsnie tez... wszystko przez ta glupia pogode! Raz tak,a raz tak.Ale dzisiaj u mnie pieknie i cieplo- nareszcie Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennifer(El Capitano)
Wierny dyskutant



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:51, 28 Mar 2008    Temat postu:

zzz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jennifer(El Capitano) dnia Sob 16:37, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SariMari
Prawdziwy fan



Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: niedaleko Bydgoszczy

PostWysłany: Pią 21:55, 28 Mar 2008    Temat postu:

Dziś to był dopiero upał Zaskoczenie bo pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza Widzę wiosna zawitała do całej Polski ale boję się że nie na długo zawitała Podobno dwa dni ma być ciepło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SariMari
Prawdziwy fan



Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: niedaleko Bydgoszczy

PostWysłany: Pią 21:57, 28 Mar 2008    Temat postu:


Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:
Ja nie przepadam w ogóle za mięsem w związku z czym też przeważnie nie jem tego co wszyscy na obiad Staram się jednak zawsze jeść obiad te podstawowe trzy posiłki śniadanie obiad i kolację w miarę regularnie Nie chcę mieć problemów zdrowotnych przez niejedzenie Te trzy posiłki to podstawa
Jeśli nie masz do tej pory problemów z utrzymaniem wagi to mało prawdopodobne żeby to się kiedyś zmieniło Ja mam niedowagę ale pracuję żeby jej nie mieć bo wydaje mi się że jest to dość znaczna niedowaga a jakoś ostatnio boję się choroby



choroby? Mhm to dobrze,ze jesz trzy podstawowe posilki mysle,ze to bardzo wazne. Ja niestety sie ejdnak tego nie trzymam. Nie umiem jesc sniadan, juz tak sie przyzwyczailam do tego,ze nawet jak wstaje tak jak dzis o 11 Wesoly (ok Świeta no Laughing ale jestem spiochem) to raczej nie jem sniadania,kawa i tak do obiadu,w szkole wiadomo 2 sniadanie.
W sumie ja dzisiaj sobie pomyslalam,ze tez chcialabym przytyc bo mi podoboja sie srednie kobiety tyle,ze Ja raz chce przytyc,a raz nawet schudnac Shocked ale i to i to raczej jest niewykonalne,bo odchudzac sie nie umiem o czym chyba juz kiedys pisalam,a przytyc no nie moge,nie da sie Wesoly A i Ja mieso lubie tzn no wiadomo wybrane Wesoly


Choroby. Anemii na przykład wynikającej ze złego odżywiania się Ale przytyć chcę dlatego że nie podobam się sobie Ot wszystko
Właśnie najtrudniej zmusić się do zjedzenia śniadania Mi zwłaszcza bo zawsze brakuje mi czasu ale staram się staram się Ale podziwiam Cię że pijesz kawę przed śniadaniem Ja bym poległa Zawsze jakoś mi niedobrze jak przed jedzeniem wypiję Nie robię tego Wesoly


Jestem juz uzalezniona od kawy i prawde mowiac (Micha sie wlasnie smieje jeeeeeeee Wesoly ) nie umiem bez niej rano, jest dla mnie wazniejsza od jedzenia Rolling Eyes Moja kolezanka wlasnie ma anemie Rolling Eyes Ale ja i tak w ost latach poprawilam sie,jem juz wiecej warzyw Wesoly tazke nie jest tak zle ... Micha wlasnie poszedl Smutny hehehe Wesoly


Jeśli warzywa to najlepiej niegotowane ale surowe bo gotowanie niszczy cenne witaminki w warzywach Wink Ja też się staram rozsądnie żywić ale bez przesady jakiegoś rygoru sobie nie narzucam W dzisiejszych czasach naprawdę trudno znaleźć w sklepach naprawdę zdrową żywność wszystko ma jakieś szkodliwe działanie W rozsądnych ilościach nic nie zaszkodzi Wesoly
Ja kawkę też lubię nie powiem że nie ale uzależniona nie jestem i piję tylko rozpuszczalną Mogę nie wypić czasami przez cały dzień ani jednej kawy i nic złego się nie dzieje


Gotowane? Ja i gotowane Laughing to mi nie grozi.... Ja mowie,ze dop zaczelam jesc wiecej warzyw a i to nie znaczy,ze duzo lol ale gotowanme to juz wogole- no ja wlasnie taka chinska troche jestem Laughing
tzn mnie tez chyba nic sie nei dzieje-chyba bo w sumie ost jka byl taki senny dzien to bez kawy to troche jednak bylam jak umarla Wesoly Ale ja po prostu musze rano pic kawe,zawsze pije rozpuszczalna z mlekiem.


A chipsy jecie? Niezdrowe są... bardzo niezdrowe Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SariMari
Prawdziwy fan



Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: niedaleko Bydgoszczy

PostWysłany: Pią 22:04, 28 Mar 2008    Temat postu:


Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

Jennifer(Jenny) napisał:
Sama się tak czuję. Choć tył... bym nigdy nie zmieniła, ale np. niektóre partie ciała tak (szczególnie że jestem ,,tłusta,,)
Zmieniałam już dietę ale długo tak nie wytrzymję latem ciągnie mnie do Lodów i Cocacoli a zimą do ciastek, czekolad i Cocacoli- więc jak schudnąć.? Smutny


no wlasnie to jest najwiekszy problem.... nie jesc slodyczy... bardzo trudne do zrobienia Smutny Trzeba miec silna wole... to zalezy jak bardze tego chcesz Jenny Wesoly


A żeby przytyć to co trzeba trzeba zrobić? Silna wola chyba nie wystarczy Szkoda...
Ja myślę że nawet jak się odchudzasz to możesz jeść słodycze w małych ilościach Wydzielać sobie porcje i przestrzegać diety Poza tym głodzenie się nie ma sensu Moim zdaniem lepiej jeść więcej niskokalorycznych rzeczy i częściej niż najeść się ,,raz a dobrze"



nie no glodzenie to oczywiscie,ze nie. Moja siostra jak byla glupia za przeproszeniem bo byla chuda a zaczela sie glodzic i odchudzac top do tej pory do siebie nie doszla. Weic to wszystko nie takie proste. No wlasnie niektorzy nawet nie zdaja sobie sprawy jak trudno jest przytyc osobom,ktore po prostu maja szybka przemiane materii.


Ja się nie głodziłam nigdy Chudnę kiedy się denerwuję przede wszystkim kiedy jestem wiecznie zmęczona W wakacje zawsze jakoś szybko moja waga wraca mniej więcej do normy Tryb życia robi swoje niestety Tak zaobserwowałam w swoim przypadku
Głodówka to najgorsza rzecz jaką można zastosować Znam osobę która jeden raz w tygodniu nie je nic i robi sobie dietę oczyszczającą Nie wiem już co o tym myśleć bo chyba nie robi tego po to żeby schudnąć Ale co tydzień?! Ludzie to mają pomysły Rolling Eyes Lepiej zaakceptujmy siebie takimi jakimi jesteśmy Szkoda zdrowia i nerwów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennifer(El Capitano)
Wierny dyskutant



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:24, 28 Mar 2008    Temat postu:

zzz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jennifer(El Capitano) dnia Sob 16:37, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Moderator



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 16:14, 29 Mar 2008    Temat postu:


SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:
Ja nie przepadam w ogóle za mięsem w związku z czym też przeważnie nie jem tego co wszyscy na obiad Staram się jednak zawsze jeść obiad te podstawowe trzy posiłki śniadanie obiad i kolację w miarę regularnie Nie chcę mieć problemów zdrowotnych przez niejedzenie Te trzy posiłki to podstawa
Jeśli nie masz do tej pory problemów z utrzymaniem wagi to mało prawdopodobne żeby to się kiedyś zmieniło Ja mam niedowagę ale pracuję żeby jej nie mieć bo wydaje mi się że jest to dość znaczna niedowaga a jakoś ostatnio boję się choroby



choroby? Mhm to dobrze,ze jesz trzy podstawowe posilki mysle,ze to bardzo wazne. Ja niestety sie ejdnak tego nie trzymam. Nie umiem jesc sniadan, juz tak sie przyzwyczailam do tego,ze nawet jak wstaje tak jak dzis o 11 Wesoly (ok Świeta no Laughing ale jestem spiochem) to raczej nie jem sniadania,kawa i tak do obiadu,w szkole wiadomo 2 sniadanie.
W sumie ja dzisiaj sobie pomyslalam,ze tez chcialabym przytyc bo mi podoboja sie srednie kobiety tyle,ze Ja raz chce przytyc,a raz nawet schudnac Shocked ale i to i to raczej jest niewykonalne,bo odchudzac sie nie umiem o czym chyba juz kiedys pisalam,a przytyc no nie moge,nie da sie Wesoly A i Ja mieso lubie tzn no wiadomo wybrane Wesoly


Choroby. Anemii na przykład wynikającej ze złego odżywiania się Ale przytyć chcę dlatego że nie podobam się sobie Ot wszystko
Właśnie najtrudniej zmusić się do zjedzenia śniadania Mi zwłaszcza bo zawsze brakuje mi czasu ale staram się staram się Ale podziwiam Cię że pijesz kawę przed śniadaniem Ja bym poległa Zawsze jakoś mi niedobrze jak przed jedzeniem wypiję Nie robię tego Wesoly


Jestem juz uzalezniona od kawy i prawde mowiac (Micha sie wlasnie smieje jeeeeeeee Wesoly ) nie umiem bez niej rano, jest dla mnie wazniejsza od jedzenia Rolling Eyes Moja kolezanka wlasnie ma anemie Rolling Eyes Ale ja i tak w ost latach poprawilam sie,jem juz wiecej warzyw Wesoly tazke nie jest tak zle ... Micha wlasnie poszedl Smutny hehehe Wesoly


Jeśli warzywa to najlepiej niegotowane ale surowe bo gotowanie niszczy cenne witaminki w warzywach Wink Ja też się staram rozsądnie żywić ale bez przesady jakiegoś rygoru sobie nie narzucam W dzisiejszych czasach naprawdę trudno znaleźć w sklepach naprawdę zdrową żywność wszystko ma jakieś szkodliwe działanie W rozsądnych ilościach nic nie zaszkodzi Wesoly
Ja kawkę też lubię nie powiem że nie ale uzależniona nie jestem i piję tylko rozpuszczalną Mogę nie wypić czasami przez cały dzień ani jednej kawy i nic złego się nie dzieje


Gotowane? Ja i gotowane Laughing to mi nie grozi.... Ja mowie,ze dop zaczelam jesc wiecej warzyw a i to nie znaczy,ze duzo lol ale gotowanme to juz wogole- no ja wlasnie taka chinska troche jestem Laughing
tzn mnie tez chyba nic sie nei dzieje-chyba bo w sumie ost jka byl taki senny dzien to bez kawy to troche jednak bylam jak umarla Wesoly Ale ja po prostu musze rano pic kawe,zawsze pije rozpuszczalna z mlekiem.


A chipsy jecie? Niezdrowe są... bardzo niezdrowe Wesoly



Ja glownie jem to co niezdrowe hehhehe wiec tak chipsy tez,czasami jak mnie najdzie ochota Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Moderator



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 16:19, 29 Mar 2008    Temat postu:


SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

Jennifer(Jenny) napisał:
Sama się tak czuję. Choć tył... bym nigdy nie zmieniła, ale np. niektóre partie ciała tak (szczególnie że jestem ,,tłusta,,)
Zmieniałam już dietę ale długo tak nie wytrzymję latem ciągnie mnie do Lodów i Cocacoli a zimą do ciastek, czekolad i Cocacoli- więc jak schudnąć.? Smutny


no wlasnie to jest najwiekszy problem.... nie jesc slodyczy... bardzo trudne do zrobienia Smutny Trzeba miec silna wole... to zalezy jak bardze tego chcesz Jenny Wesoly


A żeby przytyć to co trzeba trzeba zrobić? Silna wola chyba nie wystarczy Szkoda...
Ja myślę że nawet jak się odchudzasz to możesz jeść słodycze w małych ilościach Wydzielać sobie porcje i przestrzegać diety Poza tym głodzenie się nie ma sensu Moim zdaniem lepiej jeść więcej niskokalorycznych rzeczy i częściej niż najeść się ,,raz a dobrze"



nie no glodzenie to oczywiscie,ze nie. Moja siostra jak byla glupia za przeproszeniem bo byla chuda a zaczela sie glodzic i odchudzac top do tej pory do siebie nie doszla. Weic to wszystko nie takie proste. No wlasnie niektorzy nawet nie zdaja sobie sprawy jak trudno jest przytyc osobom,ktore po prostu maja szybka przemiane materii.


Ja się nie głodziłam nigdy Chudnę kiedy się denerwuję przede wszystkim kiedy jestem wiecznie zmęczona W wakacje zawsze jakoś szybko moja waga wraca mniej więcej do normy Tryb życia robi swoje niestety Tak zaobserwowałam w swoim przypadku
Głodówka to najgorsza rzecz jaką można zastosować Znam osobę która jeden raz w tygodniu nie je nic i robi sobie dietę oczyszczającą Nie wiem już co o tym myśleć bo chyba nie robi tego po to żeby schudnąć Ale co tydzień?! Ludzie to mają pomysły Rolling Eyes Lepiej zaakceptujmy siebie takimi jakimi jesteśmy Szkoda zdrowia i nerwów



no ja to jestem lekko rabnieta za przeproszeniem xD dzisiaj stwierdzilam,ze mam twystajacy tylek Laughing a jeszcze wczoraj mowilam na przykladzie mojej kolezanki,ze to beznadziejnie,kiedy kobieta ma taki plaski tylek bo to wyglada jakby go nie miala,a przeciez musimy go miec no i weź tu dojdz za kobieta.
Ale ja w sumie akceptuje siebie jesli chodzi o figure,jendka mysle,ze moge byc zadowolona,bo jestem mimo wszystko proporcjonalna. Poza tym ja nigdy nie mialam kompleksow akurat na tym punkcie,jesli jakis nabralam to tylko przez moje kolezanki,ktore wiecznie na cos narzekaja.. wiecie my kobiety Rolling Eyes Ale za to nie brakuje mi ich (kompleksow) gdzie indziej- wiec nie narzekam i do konca niestety zaakceptowac sie nie moge ale bardzo sie staram Wesoly wciaz sobie powtarzam moje slynne zdanko :wygladam najlpiej jak potrafię Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennifer(El Capitano)
Wierny dyskutant



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:58, 29 Mar 2008    Temat postu:

zzzz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jennifer(El Capitano) dnia Sob 16:37, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Moderator



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 10:20, 31 Mar 2008    Temat postu:


Jennifer(Jenny) napisał:

Cytat:
no ja to jestem lekko rabnieta za przeproszeniem xD dzisiaj stwierdzilam,ze mam twystajacy tylek a jeszcze wczoraj mowilam na przykladzie mojej kolezanki,ze to beznadziejnie,kiedy kobieta ma taki plaski tylek bo to wyglada jakby go nie miala,a przeciez musimy go miec no i weź tu dojdz za kobieta.
Ale ja w sumie akceptuje siebie jesli chodzi o figure,jendka mysle,ze moge byc zadowolona,bo jestem mimo wszystko proporcjonalna. Poza tym ja nigdy nie mialam kompleksow akurat na tym punkcie,jesli jakis nabralam to tylko przez moje kolezanki,ktore wiecznie na cos narzekaja.. wiecie my kobiety Ale za to nie brakuje mi ich (kompleksow) gdzie indziej- wiec nie narzekam i do konca niestety zaakceptowac sie nie moge ale bardzo sie staram wciaz sobie powtarzam moje slynne zdanko :wygladam najlpiej jak potrafię


To super nie masz czym się martwić ja też tak mam i to mi się podoba.
Czego nie mogę powiedzieć o reszcie mojego wyglądu.
Ja niestety kiedyś się nie krytykowałam dziś jest inaczej ciężko mi się zaakceptować kilkanaście rzeczy w wyglądzie chciałabym zmienić.
Wiem że to możliwe ćwiczenia itp. robią cuda. A nigdy na to czasu nie mam i teraz to nawet siły. Smutny
PS. Jeszcze trudniej zaakceptować mi to co się teraz dzieje w moim życiu Smutny Smutny


Ty przynajmniej w jakims sensie mozesz tiec to sama zmienic-mowisz cwiczenia... Ja zeby zmienic to co m isie najbardziej nie podoba musialabym, sie poddac operacji,a narazie nie mam na to kasy Wesoly
Ale w sumie to przykre,ze poddajemy sie tak bardzo presji dobrego wygladu,doskonalosci. Nie ma ludzi doskonalych, dla mnie ktos kto ma cos interesujacego w sobie jest bardziej ciekawy od kogos zupelnie "zrobionego".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michael Ballack Strona Główna -> HydePark Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 15 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin