Autor Wiadomość
Cara
PostWysłany: Śro 15:42, 24 Paź 2007    Temat postu:

aha. Ok Wesoly
SariMari
PostWysłany: Śro 8:26, 24 Paź 2007    Temat postu:

Mnie po prostu zainteresowało co tam mówili na tych lekcjach ale ok Masz rację- to było dawno
Cara
PostWysłany: Wto 16:49, 23 Paź 2007    Temat postu:


SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

Jennifer(Jenny) napisał:
Hmm Ja też się cieszę że są razem -Jest z nią szczęśliwy i jak pisałam to najważniejsze, poza tym mają wspaniałe dzieciaki.
Co do zdrady nie wierzę w to aby Micha tak postąpił .
Zgadzam się z Katie jakby ona go zdradziła to by była nie mądra.

PS. Ale nawet jakby Micha zdradził Simone z 5 innymi (Choć to nie możliwe i lepiej żeby zostało jak jest )to u mnie w oczach by nie stracił. (Moja kuzynka kiedy miała lekcje psychologii zapraszała mnie na nie {było kilka o rozstaniach} i właśnie po nich jestem w stanie wszystko zrozumieć)





aha a to moglabys cos wiecej na ten temat powiedziec? Bo narazie nie za bardzo moge sie ustosunkowac do tego co powiedzialas?

Lekcja psychologii? Mogła być ciekawa...



ale że co??? Bo cos do konca nie zrozumialam? Wesoly

Zainteresowało mnie to po prostu ta lekcja psychologii:) Trzeba zapytać Jenny o szczegóły


Juz teraz nawet nie pamietam ock Wesoly ale no chyba Jenny powinna sie wypowiedziec najpierw. a psycholog ze mnie to raczej jak z koziej dupy trąba Laughing Po prostu chcialam pozanc wiecej szczegolow zanim sie wypowiem.
SariMari
PostWysłany: Wto 9:40, 23 Paź 2007    Temat postu:


Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

Jennifer(Jenny) napisał:
Hmm Ja też się cieszę że są razem -Jest z nią szczęśliwy i jak pisałam to najważniejsze, poza tym mają wspaniałe dzieciaki.
Co do zdrady nie wierzę w to aby Micha tak postąpił .
Zgadzam się z Katie jakby ona go zdradziła to by była nie mądra.

PS. Ale nawet jakby Micha zdradził Simone z 5 innymi (Choć to nie możliwe i lepiej żeby zostało jak jest )to u mnie w oczach by nie stracił. (Moja kuzynka kiedy miała lekcje psychologii zapraszała mnie na nie {było kilka o rozstaniach} i właśnie po nich jestem w stanie wszystko zrozumieć)





aha a to moglabys cos wiecej na ten temat powiedziec? Bo narazie nie za bardzo moge sie ustosunkowac do tego co powiedzialas?

Lekcja psychologii? Mogła być ciekawa...



ale że co??? Bo cos do konca nie zrozumialam? Wesoly

Zainteresowało mnie to po prostu ta lekcja psychologii:) Trzeba zapytać Jenny o szczegóły
Cara
PostWysłany: Sob 15:24, 20 Paź 2007    Temat postu:


SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

Katie Ballack napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:
Biedaczka Trzeba przemilczeć ten fakt że nie jest najładniejsza Ostatnie zdjęcia znowu dały mi do myślenia Coraz gorzej z nią Mam nadzieję tylko że nadrabia charakterem niedostatki urody



oh przestancie byc takie wredne dla niej... typowe baby Laughing to nie jej wina,ze Bozia jej poskąpila Wesoly ale sie przynajmniej rownowazy- On piekny,ona-bestia tak ? hhahhha

Właśnie piękna i bestia Za duży kontrast jak dla mnie Wesoly



eh no dobra,ale nie przesadzajmy bo jednka bestią to ona nie jest... dzisiaj tak na chwile akurat trafilam na rozmowy w toku i byl odcinek o ludziach "bez twarzy" w sensie bez urody z roznych powodow i chyba zrozumialam,ze czasami moje kompleksy jednak są smieszne... wiec... Simone nie jest w koncu,az taka zla .


też oglądałam ten odcinek. naprawdę zal mi było tych ludzi.. Smutny



Mnie rowniez

A o czym było? Ja nie oglądałam Jakieś wypadki przeszli ci ludzie?





tzn Ja tez weszlam na konowke...ale ogolnie o ludziach,ktorzy mieli osszpecone twarze z roznych powodow. Np jedna kobieta miala bardzo taka krotką twarz i dzieki temu z 2x wydluzona szyję,a to dzieki naswietlaniu bo w wieku 10 lat miala raka. No i opowiedziala jak na balu chyba maturalnym chlopak zaprosil ją do tanca i ona sie ucieszyla,bo pomyslala sobie,ze chociaz z jednym chlopakiem zatanczy i kiedy skonczyli to on wytarl sie o nią i powiedzial,ze wygral zaklad..... eh ludzie czasami zachowują sie gorzej od zwierzat,a wlasciwie to chyba zawsze...

Rzeczywiście przykre Smutny A już najgorsze jest to ktoś zabawia się czyimś kosztem Nie wiem... Czy nie jest taka osoba świadoma tego jak wielką krzywdę wyrządza? Byle jak najdalej od takich...



Ja nawet powiem,ze bardzo przykre. Nie mam slow. Jedynce zo moglabym zrobic to walnać takiemu w ryj za przeprozeniem.

Właśnie Przydałoby się jakoś uświadomić taką osobę...


oj przydaloby sie,przydaloby...
Cara
PostWysłany: Sob 15:23, 20 Paź 2007    Temat postu:


SariMari napisał:

Cara napisał:

Jennifer(Jenny) napisał:
Hmm Ja też się cieszę że są razem -Jest z nią szczęśliwy i jak pisałam to najważniejsze, poza tym mają wspaniałe dzieciaki.
Co do zdrady nie wierzę w to aby Micha tak postąpił .
Zgadzam się z Katie jakby ona go zdradziła to by była nie mądra.

PS. Ale nawet jakby Micha zdradził Simone z 5 innymi (Choć to nie możliwe i lepiej żeby zostało jak jest )to u mnie w oczach by nie stracił. (Moja kuzynka kiedy miała lekcje psychologii zapraszała mnie na nie {było kilka o rozstaniach} i właśnie po nich jestem w stanie wszystko zrozumieć)





aha a to moglabys cos wiecej na ten temat powiedziec? Bo narazie nie za bardzo moge sie ustosunkowac do tego co powiedzialas?

Lekcja psychologii? Mogła być ciekawa...



ale że co??? Bo cos do konca nie zrozumialam? Wesoly
SariMari
PostWysłany: Sob 14:21, 20 Paź 2007    Temat postu:


Cara napisał:

Jennifer(Jenny) napisał:
Hmm Ja też się cieszę że są razem -Jest z nią szczęśliwy i jak pisałam to najważniejsze, poza tym mają wspaniałe dzieciaki.
Co do zdrady nie wierzę w to aby Micha tak postąpił .
Zgadzam się z Katie jakby ona go zdradziła to by była nie mądra.

PS. Ale nawet jakby Micha zdradził Simone z 5 innymi (Choć to nie możliwe i lepiej żeby zostało jak jest )to u mnie w oczach by nie stracił. (Moja kuzynka kiedy miała lekcje psychologii zapraszała mnie na nie {było kilka o rozstaniach} i właśnie po nich jestem w stanie wszystko zrozumieć)





aha a to moglabys cos wiecej na ten temat powiedziec? Bo narazie nie za bardzo moge sie ustosunkowac do tego co powiedzialas?

Lekcja psychologii? Mogła być ciekawa...
SariMari
PostWysłany: Sob 14:20, 20 Paź 2007    Temat postu:


Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

Katie Ballack napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:
Biedaczka Trzeba przemilczeć ten fakt że nie jest najładniejsza Ostatnie zdjęcia znowu dały mi do myślenia Coraz gorzej z nią Mam nadzieję tylko że nadrabia charakterem niedostatki urody



oh przestancie byc takie wredne dla niej... typowe baby Laughing to nie jej wina,ze Bozia jej poskąpila Wesoly ale sie przynajmniej rownowazy- On piekny,ona-bestia tak ? hhahhha

Właśnie piękna i bestia Za duży kontrast jak dla mnie Wesoly



eh no dobra,ale nie przesadzajmy bo jednka bestią to ona nie jest... dzisiaj tak na chwile akurat trafilam na rozmowy w toku i byl odcinek o ludziach "bez twarzy" w sensie bez urody z roznych powodow i chyba zrozumialam,ze czasami moje kompleksy jednak są smieszne... wiec... Simone nie jest w koncu,az taka zla .


też oglądałam ten odcinek. naprawdę zal mi było tych ludzi.. Smutny



Mnie rowniez

A o czym było? Ja nie oglądałam Jakieś wypadki przeszli ci ludzie?





tzn Ja tez weszlam na konowke...ale ogolnie o ludziach,ktorzy mieli osszpecone twarze z roznych powodow. Np jedna kobieta miala bardzo taka krotką twarz i dzieki temu z 2x wydluzona szyję,a to dzieki naswietlaniu bo w wieku 10 lat miala raka. No i opowiedziala jak na balu chyba maturalnym chlopak zaprosil ją do tanca i ona sie ucieszyla,bo pomyslala sobie,ze chociaz z jednym chlopakiem zatanczy i kiedy skonczyli to on wytarl sie o nią i powiedzial,ze wygral zaklad..... eh ludzie czasami zachowują sie gorzej od zwierzat,a wlasciwie to chyba zawsze...

Rzeczywiście przykre Smutny A już najgorsze jest to ktoś zabawia się czyimś kosztem Nie wiem... Czy nie jest taka osoba świadoma tego jak wielką krzywdę wyrządza? Byle jak najdalej od takich...



Ja nawet powiem,ze bardzo przykre. Nie mam slow. Jedynce zo moglabym zrobic to walnać takiemu w ryj za przeprozeniem.

Właśnie Przydałoby się jakoś uświadomić taką osobę...
Cara
PostWysłany: Sob 11:05, 20 Paź 2007    Temat postu:


SariMari napisał:

Katie Ballack napisał:
wiem, ze nie do Miśka Wesoly
a tak w ogóle, to to jest temat o Lukasie... Laughing

Nie mówcie proszę ,,do Miśka" bo mi się to źle kojarzy Misiek Misiek... Tysiąc razy dziennie słyszę to słowo odmieniane przez różne przypadki Mój Misiu to mój misiu tamto mój kochany misiu itd. To zdrobnienie może i miłe ale pozostał mi trwały uraz do niego Laughing
Ale do rzeczy... Ja myślę że żadne z nich drugiego nie zdradzi Po prostu widać że są razem szczęśliwi Jakby nie pasowali do siebie to na pewno już kilka lat temu by to odkryli W życiu jak to w życiu nic nie jest przesądzone ale jestem dobrej myśli co do nich
O każdym z nich pomyślałabym że jest głupi gdyby zdradził Nie tylko o Simone, bo zniszczyć taki długotrwały związek jest naprawdę łatwo a odbudować go- to prawie niemożliwe Muszą dbać o to co mają



No coz mi tam sie w miare dobrze kojarzy Wesoly i tak mi sie powiedzialo,ale OK.
Wiesz chyba nie mozna byc niczego pewnym w zyciu i zakladac z gory,ze zadne z nich drugiego zdradzi. Czasami w zwiazkach tez przeciez pojawiaja sie kryzysy i wazne zeby sobie z nimi poradzic co im jak widac sie udaje Wesoly I zgadzam sie z Tobą,ze "muszą dbac o to co mają ". Widac,ze sa szczesliwi i tego szczescie zycze im do konca i to tyle z mojej strony na ten temat Wesoly
Cara
PostWysłany: Sob 11:01, 20 Paź 2007    Temat postu:


SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

Katie Ballack napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:
Biedaczka Trzeba przemilczeć ten fakt że nie jest najładniejsza Ostatnie zdjęcia znowu dały mi do myślenia Coraz gorzej z nią Mam nadzieję tylko że nadrabia charakterem niedostatki urody



oh przestancie byc takie wredne dla niej... typowe baby Laughing to nie jej wina,ze Bozia jej poskąpila Wesoly ale sie przynajmniej rownowazy- On piekny,ona-bestia tak ? hhahhha

Właśnie piękna i bestia Za duży kontrast jak dla mnie Wesoly



eh no dobra,ale nie przesadzajmy bo jednka bestią to ona nie jest... dzisiaj tak na chwile akurat trafilam na rozmowy w toku i byl odcinek o ludziach "bez twarzy" w sensie bez urody z roznych powodow i chyba zrozumialam,ze czasami moje kompleksy jednak są smieszne... wiec... Simone nie jest w koncu,az taka zla .


też oglądałam ten odcinek. naprawdę zal mi było tych ludzi.. Smutny



Mnie rowniez

A o czym było? Ja nie oglądałam Jakieś wypadki przeszli ci ludzie?





tzn Ja tez weszlam na konowke...ale ogolnie o ludziach,ktorzy mieli osszpecone twarze z roznych powodow. Np jedna kobieta miala bardzo taka krotką twarz i dzieki temu z 2x wydluzona szyję,a to dzieki naswietlaniu bo w wieku 10 lat miala raka. No i opowiedziala jak na balu chyba maturalnym chlopak zaprosil ją do tanca i ona sie ucieszyla,bo pomyslala sobie,ze chociaz z jednym chlopakiem zatanczy i kiedy skonczyli to on wytarl sie o nią i powiedzial,ze wygral zaklad..... eh ludzie czasami zachowują sie gorzej od zwierzat,a wlasciwie to chyba zawsze...

Rzeczywiście przykre Smutny A już najgorsze jest to ktoś zabawia się czyimś kosztem Nie wiem... Czy nie jest taka osoba świadoma tego jak wielką krzywdę wyrządza? Byle jak najdalej od takich...



Ja nawet powiem,ze bardzo przykre. Nie mam slow. Jedynce zo moglabym zrobic to walnać takiemu w ryj za przeprozeniem.
SariMari
PostWysłany: Pią 20:46, 19 Paź 2007    Temat postu:


Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

Katie Ballack napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

SariMari napisał:
Biedaczka Trzeba przemilczeć ten fakt że nie jest najładniejsza Ostatnie zdjęcia znowu dały mi do myślenia Coraz gorzej z nią Mam nadzieję tylko że nadrabia charakterem niedostatki urody



oh przestancie byc takie wredne dla niej... typowe baby Laughing to nie jej wina,ze Bozia jej poskąpila Wesoly ale sie przynajmniej rownowazy- On piekny,ona-bestia tak ? hhahhha

Właśnie piękna i bestia Za duży kontrast jak dla mnie Wesoly



eh no dobra,ale nie przesadzajmy bo jednka bestią to ona nie jest... dzisiaj tak na chwile akurat trafilam na rozmowy w toku i byl odcinek o ludziach "bez twarzy" w sensie bez urody z roznych powodow i chyba zrozumialam,ze czasami moje kompleksy jednak są smieszne... wiec... Simone nie jest w koncu,az taka zla .


też oglądałam ten odcinek. naprawdę zal mi było tych ludzi.. Smutny



Mnie rowniez

A o czym było? Ja nie oglądałam Jakieś wypadki przeszli ci ludzie?





tzn Ja tez weszlam na konowke...ale ogolnie o ludziach,ktorzy mieli osszpecone twarze z roznych powodow. Np jedna kobieta miala bardzo taka krotką twarz i dzieki temu z 2x wydluzona szyję,a to dzieki naswietlaniu bo w wieku 10 lat miala raka. No i opowiedziala jak na balu chyba maturalnym chlopak zaprosil ją do tanca i ona sie ucieszyla,bo pomyslala sobie,ze chociaz z jednym chlopakiem zatanczy i kiedy skonczyli to on wytarl sie o nią i powiedzial,ze wygral zaklad..... eh ludzie czasami zachowują sie gorzej od zwierzat,a wlasciwie to chyba zawsze...

Rzeczywiście przykre Smutny A już najgorsze jest to ktoś zabawia się czyimś kosztem Nie wiem... Czy nie jest taka osoba świadoma tego jak wielką krzywdę wyrządza? Byle jak najdalej od takich...
SariMari
PostWysłany: Pią 20:41, 19 Paź 2007    Temat postu:


Katie Ballack napisał:
wiem, ze nie do Miśka Wesoly
a tak w ogóle, to to jest temat o Lukasie... Laughing

Nie mówcie proszę ,,do Miśka" bo mi się to źle kojarzy Misiek Misiek... Tysiąc razy dziennie słyszę to słowo odmieniane przez różne przypadki Mój Misiu to mój misiu tamto mój kochany misiu itd. To zdrobnienie może i miłe ale pozostał mi trwały uraz do niego Laughing
Ale do rzeczy... Ja myślę że żadne z nich drugiego nie zdradzi Po prostu widać że są razem szczęśliwi Jakby nie pasowali do siebie to na pewno już kilka lat temu by to odkryli W życiu jak to w życiu nic nie jest przesądzone ale jestem dobrej myśli co do nich
O każdym z nich pomyślałabym że jest głupi gdyby zdradził Nie tylko o Simone, bo zniszczyć taki długotrwały związek jest naprawdę łatwo a odbudować go- to prawie niemożliwe Muszą dbać o to co mają
Cara
PostWysłany: Pią 14:33, 19 Paź 2007    Temat postu:


Katie Ballack napisał:
wiem, ze nie do Miśka Wesoly
a tak w ogóle, to to jest temat o Lukasie... Laughing



a no wlasnie Wesoly
Katie Ballack
PostWysłany: Pią 9:05, 19 Paź 2007    Temat postu:

wiem, ze nie do Miśka Wesoly
a tak w ogóle, to to jest temat o Lukasie... Laughing
Cara
PostWysłany: Czw 19:07, 18 Paź 2007    Temat postu:


Katie Ballack napisał:

Cara napisał:

Katie Ballack napisał:

SariMari napisał:

Cara napisał:

Katie Ballack napisał:

Cara napisał:

Jennifer(Jenny) napisał:
Hmm może i nie jest Ja jej nie lubię- i nic tego nie zmieni.
Jednak najważniejsze jest to że Micha ją Kocha i tego też raczej nikt nie zmieni(niestety), więc ten temat jak dla mnie jest zamknięty Wink


No i slusznie. Masz prawo jej nie lubic itp i jest ok i tak wszystkie wiemy,ze jest tak jak powiedzialam: Czy jest brzydka czy nie to ona ma Michaela Wesoly I przyznam szczerze bardzo mi by bylo przykro,gdyby teraz np nagle sie rozstali...


dzieciaków też byłoby mi żal.



mi w ogole jakos tak byloby zal... poza tym prawde mowiac gdyby to np byla wina Michaela (np zdrada) to moglby on niestety stracic w moich oczach....

Tak w moich oczach też by stracił na pewno Trochę żartowałam z tą zazdrością Przyzwyczaiłam się już do Simone do tego że są razem są szczęśliwi itd. To dobrze o Michaelu świadczy że są razem tak długo i o niej też zresztą


jakby Simone go zdradziła, to byłaby po prostu g-ł-u-p-i-a.



moze i by byla,a moze i nie... to tez zalezalo by od sytuacji,a sytuacje sa roznie .... choc pewnie by byla Wesoly


wg mnie na pewno byłaby głupia. gdybym ja była na jej miejscu i była z najprzystojniejszym mężyczyną świata nigdy bym go nie opuściła ani nie zdradziła. bo skarbu trzeba pilnować i się o niego troszczyć Wesoly




no pod warunkiem,ze najprzystojnieszy facet swiata jeszcze ma cos w glowie Laughing to bron Boże nie bylo do Miśka tylko tak ogolnie jako Przyklad z zycia wzięty . . . no coz pewnie i bylaby glupia... no chyba,ze tak jak powiedzialam,gdyby ją zdradzil to juz inna sprawa... ale w ogole to po co o tym gadamy? Są szczesliwą rodzinką i dobrze! Zostawmy te hipotezy Wesoly

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group